ABC Frankowicza #31

Ile trwa sprawa frankowa? - 25.05.2022 r.

Przed wszczęciem postępowania w tzw. sprawach frankowych kancelaria w uzgodnieniu z klientem musi podjąć szereg decyzji, aby sprawa została rozpoznana w sposób najkorzystniejszy dla kredytobiorcy.

Czas trwania procesu frankowego można podzielić na 3 etapy.

Pierwszy z nich, to etap przygotowania sprawy do wniesienia jej do sądu. Procedurę tę wszczyna złożenie przez kredytobiorcę wniosku do banku o wydanie zaświadczenia o dokonanych spłatach rat kredytu. Dopiero po jego otrzymaniu kancelaria może przystąpić do dokonania precyzyjnego wyliczenia sum należnych klientowi. Otrzymanie zaświadczenia mimo, że wydaje się być czynnością nieskomplikowaną, czysto techniczną – trwa dość długo. Nie jest ono wydawane przez bank „od ręki” – średni czas oczekiwania na wydanie przez bank zaświadczenia to ok. 1 miesiąc, a niekiedy nawet 2 miesiące. Po uzyskaniu zaświadczenia, kancelaria przystępuje do podsumowania dokonanych przez klienta wpłat i wzywa bank do dobrowolnego ich zwrotu, wyznaczając bankowi termin 7 dni. Po upływie tego terminu, roszczenie staje się wymagalne.

Do czasu trwania sprawy frankowej należy doliczyć również czas, który kancelaria potrzebuje do przygotowania pozwu. W przypadku naszej kancelarii, to maksymalnie 8 tygodni od wymagalności roszczenia – tj. od upływu terminu, w którym bank mógł dobrowolnie zwrócić kredytobiorcy środki.

Na drugi etap sprawy frankowej składa się czas trwania postępowania przed sądem. Jego długość zależy przede wszystkim, od tego jaki sąd wybierzemy. Postępowanie przed sądem I instancji zazwyczaj trwa od 6 miesięcy do 2 lat. Najszybciej działającymi sądami w Polsce są obecnie Sąd Okręgowy w Szczecinie i Sąd Okręgowy w Katowicach. Przed tymi sądami postępowanie trwa najkrócej, niekiedy tylko kilka miesięcy. Jednym z sądów, przed którym postępowanie trwa najdłużej jest natomiast Sąd Okręgowy w Warszawie. Utworzono tam wyspecjalizowany w sprawach frankowych wydział, który zajmuje się tylko takimi sprawami. W wydziale tym zatem wykształciło się dość jednoznaczne orzecznictwo, korzystne dla kredytobiorców, stąd wiele spraw wnoszonych jest do tego sądu i tym samym należy liczyć się z długim czasem oczekiwania na zakończenie procesu.

Ostatni etap to postępowanie przed sądem II instancji, zazwyczaj wszczęte na skutek apelacji banku. Postępowanie to, mimo że najczęściej nie wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego, trwa około 1 roku. Dopiero po tym czasie i oddaleniu apelacji, sprawa staje się prawomocnie zakończona. Wówczas na banku spoczywa obowiązek wypłaty zasądzonych w wyroku kwot na rzecz klienta.

Postępowanie sądowe jest więc co do zasady procesem długotrwałym – z uwagi na jego złożoność, ale również między innymi przez duże obciążenie sądów. Wydłużony czas oczekiwania na zakończenie postępowania może być niejako zrekompensowany wskutek uwzględniania wniosku o zabezpieczenie roszczenia i wstrzymanie obowiązku płacenia rat kredytu aż do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. Czas trwania procesu i związany z tym stan niepewności jest więc wówczas mniej dotkliwy dla kredytobiorcy, którego nadal wprawdzie wiąże z bankiem umowa, ale nie spłaca wysokich rat kredytu.