ABC Frankowicza #21

Czy warto powierzyć sprawę „korporacji frankowej”? - 21.02.2022 r.

Niniejszym wpisem chcielibyśmy się podzielić zarzutami jakie są formułowane przez byłych klientów dużych „korporacji frankowych”. Klienci ci są rozgoryczeni czasem oczekiwania na sporządzenie pozwu oraz brakiem jakiegokolwiek kontaktu z osobą prowadzącą sprawę. Czy duży podmiot to lepszy podmiot do prowadzenia sprawy frankowej? Zapraszamy do zapoznania się z naszym stanowiskiem.


Pisząc o „korporacji frankowej” mamy na myśli firmy prowadzące działalność gospodarczą charakterystyczną dla dużych podmiotów, tj. w formie spółek akcyjnych oraz spółek z ograniczoną odpowiedzialnością.


Forma prowadzenia takiej działalności niesie dla klientów dość istotne konsekwencje, bowiem to nie oni, a akcjonariusze lub udziałowcy są priorytetem dla prowadzących kancelarię. Zysk w jak najkrótszym czasie i jak najniższym kosztem, tak aby zadowolić akcjonariuszy, żeby jeszcze może trochę więcej zainwestowali – to jest nadrzędny cel kancelarii w formie spółki akcyjnej. Forma ta doskonale spełnia swoje zadanie dla przedsiębiorców zajmujących się produktami spożywczymi, odzieżowymi, jednak dla klienta poszukującego pomocy w sprawie frankowej może okazać się drogą przez mękę.


Zlecając sprawę korporacji frankowej stajemy się jednym z tysięcy klientów, którzy czekają na sporządzenie pozwu. Musicie być Państwo świadomi, że w trakcie zawierania umowy nie rozmawiacie z radcą prawnym, a z przedstawicielem handlowym, który ma za zadanie sprzedać wam produkt. Nie będzie on sporządzał pozwu w waszej sprawie, nie posiada wiedzy jak przebiega postępowanie frankowe w sądzie, nie zjawi się na rozprawie, zapewne nie wie nawet do którego sądu zostanie skierowana sprawa. Jednak z całą pewnością zapewni was, że sprawa jest „prawie” na 100% wygrana, a firma którą reprezentuje cieszy się ogólnopolską renomą i można jej zaufać. Brzmi znajomo, prawda?


Trudno też przejść do porządku dziennego nad sprzedażą usług prawniczych w formie pakietów, takich jak „Vip”, „Premium” lub „Basic”. Od rodzaju  pakietu zależą tak prozaiczne czynności… jak czas oczekiwania na sporządzenie pozwu. Wszyscy klienci są równi, ale dla nich niektórzy z klientów są… równiejsi.


Brak poczucia stabilności i kontroli nad własną sprawą to jedna z głównych przyczyn rozwiązania umowy z „korporacją frankową”. Klienci nie wiedzą kto prowadzi ich sprawę, kto prowadził, a kto będzie ją prowadzić za 4 miesiące. Rotacja pracowników w dużych podmiotach staje się uciążliwa dla ich klientów, a kontakt z klientem jest z kolei uciążliwością dla pracowników.